Forum www.lyzwiarstwo.fora.pl Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Nowy sklep łyżwiarski
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lyzwiarstwo.fora.pl Strona Główna -> Inne tematy łyżwiarskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 18:59, 25 Maj 2010    Temat postu: Nowy sklep łyżwiarski

Mam przyjemność zaprosić wszystkich na stronkę mojego nowego sklepu łyżwiarskiego. Strona jest nowo utworzona więc zapraszam również do testów Smile i wpisywania opinii Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jurek




Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:41, 25 Maj 2010    Temat postu:

stylistyka na wczesne lata 90te, mozna by cos pozmieniac (:

Ostatnio zmieniony przez Jurek dnia Czw 16:28, 15 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 22:33, 25 Maj 2010    Temat postu:

no cóż nawet najlepszy program nie pomoże jak człowiek tylko przeczytał kurs html dla początkujących Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 7:51, 26 Maj 2010    Temat postu:

Jeśli tylko masz czas i ochotę to byłoby mi miło gdybyś mi pomógł doskonalić stronę Smile

z czasem myślałem o grafikach, narazie chciałem mieć szkielet żeby można było sprawdzić czy wszystko chodzi jak należy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Czw 6:23, 27 Maj 2010    Temat postu:

Gratuluje pierwszego kroku- zalozenia strony sklepu ale szczerze mowiac - ja bym w nim nic nie kupila. Strona wizualnie - sory za szczerosc- nie jest ladna, do tego brak pewnych informacji.

A teraz konkretne uwagi:

1. W zakladce o firmie daj potrzebne informacje o samej firmie, bo mnie jako potencjalnego klienta interesuje od kiedy firma dziala i co zrobila- czyli jakie mam szanse, ze mnie nie oszuka. Odeslanie do info o instruktorach w czesci o firmie nie jest zupelnie potrzebne. Brak NIP.

2. W regulaminie musi byc info o reklamacjach i zwrotach.

3. "Pieniądze należy wpłacić do 7 dni od momentu złożenia zamówienia."
- nie pieniadze tylko naleznosc
- a jak ktos nie wplaci to co? trzeba napsiac.
- skoro Ty sobie zostawiasz 2-4 tygodni na wysylke musisz uwzglednic, ze klient tez moze chciec rownie duza swobode Wink Daj przynajmniej info, ze w razie, gdy plantosc nie zostala dokonana w terminie 7 dni (roboczych, kalendarzowych?) od daty zamowienia, zamowienei zostaje anulowane lub prosisz o ponowny kontakt. a swoja droga- 2-4 tygodni to bardzo dlugo! ja kupowalam we wloskim sklepie internetowym, nie bylo tego co chcialam a i tak lyzwy byly u mnie szybciej.

4. Brak info jak potwierdzasz przyjecia zamowienia- normalnie sie stosuje takie gotowe sklepy, gdzie ja sobie klikam na produkt, potem wybieram ilosc towaru itp. a po potwierdzeniu zamowienia przychodzi mail z potwierdzeniem przyjecia zamowienia, numerem zamowienia, produktami, nr konta na ktore nalezy wplacic itp. Tu tego nie ma wiec tych informacji brak.

5. Cennik- powinna byc osobna zakladka dla cennika w calym sklepie a nie przy butach.

6. "Ceny wyliczone przy kursie Euro = 4,10 zł"

A po co klientowi ta informacja??? patrz pkt 7


7. "W wypadku zmiany kursu ceny mogą ulec zmianie. Zapytaj o aktualną cenę!

a. Aha...- czyli podana do wiadomosci publicznej oferta nie jest wiazaca. A w swietle prawa powinna byc. Jako klient pojde do innego sklepu- w wiesz, ze w Polsce sa inne mozliwosci bo nie bede ryzykowac, ze mi kaza doplacic 200 zeta bo zamowienia nie wyslali przez miesiac i sie za ten czas cos pozmienialo.
b. To jest ten sam blad, co zrobiles z cena obozu. Nie mozesz podac niejasnej ceny. To jest tak, jakbys wszedl do sklepu a tam byla cena- woda mineralna Kryniczanka 1l- cena od 1 do 3 zl. A jak pojdziesz do kasy, to sie okazuje ze jednak 3,50. Jesli sie boisz zmian kursu, podaj ceny w euro. Lyzew nie kupuje sie ot tak, czasem zanim sie czlowiek zdecyduje to trwa to nawet kilka tygodni- bedziesz co dzien uaktualnaic klientowi mailem aktualna cene? Ja bym dzis napisala ze chce kupic cos i prosze o cene, a w tym czasie bym szukala w innych sklepach. A Potem bym doszla do wniosku, ze jednak chce WIFA a nie Edea czy Risporty (dostepne u konkurencji, cena od razu podana) bo tansze u Ciebie, a potem bys mi podal, ze jednak nie sa juz tansze. Ty tracisz czas na pisanie mi maili ile co kosztuje a ja... kupuje gdzie indziej. No i rozumiem, ze na maile odpisujesz natychmiast, zeby klient mial aktualne ceny. A jak gdziesz wyjedziesz?

c. I az sie chce zapytac- a jak euro spadnie do 3,60 to rozumiem, ze ceny wtedy beda zmienione na nizsze Wink

8. Zakladka 'zamowienie' w sklepie powinna byc widoczna, a nie jest. Powinna byc od razu widoczna, tak jak 'regulamin'. Jako klient, oczekuje ze w internetowym sklepie rozwijam zakladke 'sklep', a tam jest regulamin, cennik, zamowienie, produkty. Ja wybieram kategorie produktow, ktora mnie ineresuje i widze co jest. To powinno byc w sklepie. A info o butach i plozach mozesz dac w poradniku. Teraz niestety w sklepie masz porady o butach a samego sklepu trzeba poszukac.
Aha- wlasnie zauwazylam, ze poradnik to tez produkt do sprzedazy...

To tyle na razie. Do zmiany sa tez przynajmniej niektore teksty.

A ogolnie, niestety ten sklep taki jest... amatorski Sad

Sory za tyle uwag ale sam chciales Wink


Ostatnio zmieniony przez marta g. dnia Czw 6:34, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 14:52, 27 Maj 2010    Temat postu:

Cytat:
1. W zakladce o firmie daj potrzebne informacje o samej firmie, bo mnie jako potencjalnego klienta interesuje od kiedy firma dziala i co zrobila- czyli jakie mam szanse, ze mnie nie oszuka. Odeslanie do info o instruktorach w czesci o firmie nie jest zupelnie potrzebne. Brak NIP.

NIP dodany, co zrobiła i robi itd. jest w zakładce HISTORIA FIRMY

Informacja o instruktorach została przeniesione do USŁUGI->Zajęcia grupowe / indywidualne

Cytat:
2. W regulaminie musi byc info o reklamacjach i zwrotach.


Zwrot lub wymiana towaru

Zamówione produkty będą dostarczone w terminie do 14 dni. W wypadku większych zamówień lub konieczności wykonania zamówień specjalnych termin realizacji może się wydłużyć. Towar podlega zwrotowi lub wymianie tylko, jeżeli nie ma żadnych śladów jego użytkowania

Jest.

Cytat:
3. "Pieniądze należy wpłacić do 7 dni od momentu złożenia zamówienia."
- nie pieniadze tylko naleznosc
- a jak ktos nie wplaci to co? trzeba napsiac.
- skoro Ty sobie zostawiasz 2-4 tygodni na wysylke musisz uwzglednic, ze klient tez moze chciec rownie duza swobode Daj przynajmniej info, ze w razie, gdy plantosc nie zostala dokonana w terminie 7 dni (roboczych, kalendarzowych?) od daty zamowienia, zamowienei zostaje anulowane lub prosisz o ponowny kontakt. a swoja droga- 2-4 tygodni to bardzo dlugo! ja kupowalam we wloskim sklepie internetowym, nie bylo tego co chcialam a i tak lyzwy byly u mnie szybciej.


2-4 tygodnie wynikają z tego że WIFA tyle daje sobie na realizację zamówienia dealera, ze względu na to że nie produkują na magazyn (patrz link WIFA->Produkcja i dostępność) jeśli chodzi o płozy to też zależy czy mają na magazynie, w wypadku gdy mają to do 7 dni roboczych, a jak nie mają to też 2-4 tygodnie.

Więc nie mam co oszukiwać żę będą w 2 dni jak wiem że nie (pozostałe towary jeśli są dostępne u mnie na magazynie będę pewnie wysyłał do 7 dni, ale wpadłem na pomysł że na stronie zamówienia podam terminy realizacji dla poszczególnych zamówień.

Zresztą zmieniłem - zobacz czy lepiej.

Cytat:
4. Brak info jak potwierdzasz przyjecia zamowienia- normalnie sie stosuje takie gotowe sklepy, gdzie ja sobie klikam na produkt, potem wybieram ilosc towaru itp. a po potwierdzeniu zamowienia przychodzi mail z potwierdzeniem przyjecia zamowienia, numerem zamowienia, produktami, nr konta na ktore nalezy wplacic itp. Tu tego nie ma wiec tych informacji brak.


Już uzupełniłem zarówno w regulaminie jak i w formularzu zamówienia
dodałem linki do formularzy gdzie mi się zapomniało (no wstyd) i zróżnicowałem treść dla różnych towarów.

Cytat:
5. Cennik- powinna byc osobna zakladka dla cennika w calym sklepie a nie przy butach.

Czyli powinienem zrobić jeszcze dodatkowo oprócz cen przy innych towarach jeden cennik zbiorczy dla wszystkich towarów?

Bo ceny płóz itd. są podane bezpośrednio przy produktach.

Cytat:
6. "Ceny wyliczone przy kursie Euro = 4,10 zł"

A po co klientowi ta informacja??? patrz pkt 7


7. "W wypadku zmiany kursu ceny mogą ulec zmianie. Zapytaj o aktualną cenę!

a. Aha...- czyli podana do wiadomosci publicznej oferta nie jest wiazaca. A w swietle prawa powinna byc. Jako klient pojde do innego sklepu- w wiesz, ze w Polsce sa inne mozliwosci bo nie bede ryzykowac, ze mi kaza doplacic 200 zeta bo zamowienia nie wyslali przez miesiac i sie za ten czas cos pozmienialo.


Chyba że napiszę taki punkt:

Przedstawiona cena nie jest wiążącą ofertą handlową do momentu potwierdzenia przez Sprzedawcę. Potwierdzenie może nastąpić drogą elektroniczną lub telefoniczną.


Cytat:
b. To jest ten sam blad, co zrobiles z cena obozu. Nie mozesz podac niejasnej ceny. To jest tak, jakbys wszedl do sklepu a tam byla cena- woda mineralna Kryniczanka 1l- cena od 1 do 3 zl. A jak pojdziesz do kasy, to sie okazuje ze jednak 3,50. Jesli sie boisz zmian kursu, podaj ceny w euro. Lyzew nie kupuje sie ot tak, czasem zanim sie czlowiek zdecyduje to trwa to nawet kilka tygodni- bedziesz co dzien uaktualnaic klientowi mailem aktualna cene? Ja bym dzis napisala ze chce kupic cos i prosze o cene, a w tym czasie bym szukala w innych sklepach. A Potem bym doszla do wniosku, ze jednak chce WIFA a nie Edea czy Risporty (dostepne u konkurencji, cena od razu podana) bo tansze u Ciebie, a potem bys mi podal, ze jednak nie sa juz tansze. Ty tracisz czas na pisanie mi maili ile co kosztuje a ja... kupuje gdzie indziej. No i rozumiem, ze na maile odpisujesz natychmiast, zeby klient mial aktualne ceny. A jak gdziesz wyjedziesz?

c. I az sie chce zapytac- a jak euro spadnie do 3,60 to rozumiem, ze ceny wtedy beda zmienione na nizsze


dokładnie tak miało być - spada kurs spadają ceny. z czego dla mnie większe zmiany to np. 10 groszy na euro, nie mówimy tu o zmianach na poziomie 5 gr.... mi się to wydawało oczywiste, no ale może jednak takie nie jest.

N mejle staram się odpowiadać w ciągu 48 godzin. jak wyjeżdżam to będę po prostu umieszczał informację o tym że zamówienia w terminie a - z będą przyjmowane i realizowane dopiero od x za utrudnienia przepraszamy.

Cytat:
8. Zakladka 'zamowienie' w sklepie powinna byc widoczna, a nie jest. Powinna byc od razu widoczna, tak jak 'regulamin'. Jako klient, oczekuje ze w internetowym sklepie rozwijam zakladke 'sklep', a tam jest regulamin, cennik, zamowienie, produkty. Ja wybieram kategorie produktow, ktora mnie ineresuje i widze co jest. To powinno byc w sklepie. A info o butach i plozach mozesz dac w poradniku. Teraz niestety w sklepie masz porady o butach a samego sklepu trzeba poszukac.
Aha- wlasnie zauwazylam, ze poradnik to tez produkt do sprzedazy...


Formularze zamówienia są różne dla różnych kategorii produktów, dlatego nie mogłem ich umieścić na głównej stronie sklepu tylko przy poszczególnych kategoriach towaru.

A drugiej części nie do końca rozumiem - np. płozy :
jest tabelka z opisem towaru i ceną za poszczególny model
Buty wifa:
masz działy opis butów
i cennik gdzie po zapoznaniu z cenami możesz podać zamówić towar - to wydaje się logiczne.


Cytat:
To tyle na razie. Do zmiany sa tez przynajmniej niektore teksty.

dzięki - staram się skorzystać

Niestety nie stać mnie było na zlecenie zrobienia i potem administrowania sklepu w takiej formie jak się to normalnie spotyka.

Ostatnio natrafiłem na darmowe szablony sklepów - narazie badam ten temat pod kątem możliwości dopasowania grafiki treści itp. - może uda się to zrobić.

Narazie chciałem żeby ludzie dowiedzieli się że taka firma jak WIFA istnieje , a płozy są u mnie chyba najtańsze w kraju Smile


Ostatnio zmieniony przez Przemek Domański dnia Czw 15:15, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 17:08, 27 Maj 2010    Temat postu:

Do WIFY będą musieli się ludzie przekonać, ale powiem że dostałem parę próbnych modeli i wyglądają całkiem nieźle. Biorąc pod uwagę że mają aż 7 szerokości buta i w wersjach deluxe wygodną miękką wyściółkę powinny być wygodne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Czw 17:40, 27 Maj 2010    Temat postu:

NIP dodany, co zrobiła i robi itd. jest w zakładce HISTORIA FIRMY


Ok, jak dodane to lepiej ale nadal nie rozmiem po co tych zakladek w czesci ' o firmie' skoro tych informacji o samej firmie jest raptem kilka zdan? Nie lepiej to wszystko dac razem? Bedzie widac wszystko - a tak to sie trzeba naklikac, zeby cos znalezc.

" jeżeli nie ma żadnych śladów jego użytkowania" - "nie ma" jest wyrazeniem potocznym, powinno byc 'nie nosi sladow uzytkowania'.


2-4 tygodnie wynikają z tego że WIFA tyle daje sobie na realizację zamówienia dealera, ze względu na to że nie produkują na magazyn (patrz link WIFA->Produkcja i dostępność) jeśli chodzi o płozy to też zależy czy mają na magazynie, w wypadku gdy mają to do 7 dni roboczych, a jak nie mają to też 2-4 tygodnie.

No to chociaz tyle, ze jest jasna informacja.


Już uzupełniłem zarówno w regulaminie jak i w formularzu zamówienia
dodałem linki do formularzy gdzie mi się zapomniało (no wstyd) i zróżnicowałem treść dla różnych towarów.

Na razie jesli bym chciala zlozyc zamowienie w sklepie jako maksymalny len, to dostajesz 3 maile- jeden o buty, drugi o plozy i trzeci o ochraniacze. Ty masz niepotrzebnie wiecej maili do odpisywania- moze byc, ze ktos uzywa kilku adresow maila i nie zorientujesz sie, ze zamowienie sklada ta sama osoba i jesli nie sprawdzisz, tak jest, to wysylasz 3 przesylki i za kazda klient placi osobno. Nie mowiac o tym, ze ja bym zrezygnowala... 3 maile pisac... Ja chce zlozyc JEDNO zamowienie. Klinkac w jedno miejsce bez wzgledu na to, czy kupuje lyzwy i ochraniacze czy moze kiedys lyzwiarskie rajstopy i sukienke.

Cytat:
5. Cennik- powinna byc osobna zakladka dla cennika w calym sklepie a nie przy butach.

Czyli powinienem zrobić jeszcze dodatkowo oprócz cen przy innych towarach jeden cennik zbiorczy dla wszystkich towarów?

Oczywiscie ze tak! Powinna w sklepie byc taka zakladka, gdzie ja moge sobie poogladac co to moga mi zaoferowac- we wszystkich dzialach lacznie. Jesli takiej nie ma to gwarantuje Ci ze zakupow bedzie bardzo malo.

Bo ceny płóz itd. są podane bezpośrednio przy produktach.

No wlasnie- ale ja chce zoabczyc wszystkie razem a nie klikac i porownywac. Teraz nie mam mozliwosci zobaczenia razem nawet cen butow i ploz. A chcialabym.


Chyba że napiszę taki punkt:

Przedstawiona cena nie jest wiążącą ofertą handlową do momentu potwierdzenia przez Sprzedawcę. Potwierdzenie może nastąpić drogą elektroniczną lub telefoniczną.

Nie jest wiazaca to jej nie ma. Ja nie bede wydzwaniac zeby zapytac jaka jest cena- jak bedziesz na randce/zajeciach na uczelni/obiedzie u cioci to mi odpowiesz czy kazesz zadzwonic pozniej? Kurcze, jesli chcesz zarabiac na sklepie, a rozumiem ze taki jest jego cel to daj klientowi szanse zrobic zakupy wygodnie. Zakupy internetowe niosa ze soba pewne ryzyko, wiec je zminimalizuj- najpierw nie mam jako potencjalny klient info o cenie i albo musze wydzwaniac jaka jest cena (nie lubie dzwonic i bym nie dzwonila) albo czekac 2 dni na odpowiedz mailem (za ten czas kurs sie zmieni i cena znow nieaktualna) to pojade fizycznie do Warszawy do konkurencji i sobie te lyzwy przymierze. Albo kupie bez dzwonienia i pisania u konkurencji z Ice Style bo oni maja podana konktretna cene a ich oferta jest WIAZACA.


c. I az sie chce zapytac- a jak euro spadnie do 3,60 to rozumiem, ze ceny wtedy beda zmienione na nizsze [/quote]

dokładnie tak miało być - spada kurs spadają ceny. z czego dla mnie większe zmiany to np. 10 groszy na euro, nie mówimy tu o zmianach na poziomie 5 gr.... mi się to wydawało oczywiste, no ale może jednak takie nie jest.

Widzisz, nie jest. Jesli firma podaje ceny, to przy zmianie kursu zazwyczaj nie uaktualnia jej na korzysc klienta. A poza tym- chcesz spedzic najblizszych kilka lat codziennie sprawdzajac jak stoja waluty? A jesli zmiany beda bardzo szybkie? Dopiero co tak bylo. No i ponowie zapytam- jak rano zadzwonie i przeliczysz ze cena jest iles tam a do wieczora cena euro skoczy o 30 groszy to oddzownisz i powiesz, ze lyzwy podrozaly? Bo to by znaczylo, ze oferta nigdy nie jest wiazaca.


N mejle staram się odpowiadać w ciągu 48 godzin. jak wyjeżdżam to będę po prostu umieszczał informację o tym że zamówienia w terminie a - z będą przyjmowane i realizowane dopiero od x za utrudnienia przepraszamy.

To razu zamknij sklep Wink bo jak widze taki komunikat to ja ide kupic towar u kogos innego. I zapewniam cie, ze wiekszosc osob tak zrobi. Jedyni klienci, jacy zostana to beda uczniowie, ale oni i tak nie kupia przez sklep.



Formularze zamówienia są różne dla różnych kategorii produktów, dlatego nie mogłem ich umieścić na głównej stronie sklepu tylko przy poszczególnych kategoriach towaru.

Formularze to szumnie powiedziane, bo ja nie znalazlam zadnego Wink Sa maile, ktore sie otwieraja. A co, jesli ktos chce kupic kilka produktow, to az sprawdzalam - i tak zostaje tylko mail. Do tego sie otwiera w outlooku, ktorego ja nie uzywam. I wiele osob tez nie.

A drugiej części nie do końca rozumiem - np. płozy :
jest tabelka z opisem towaru i ceną za poszczególny model
Buty wifa:
masz działy opis butów
i cennik gdzie po zapoznaniu z cenami możesz podać zamówić towar - to wydaje się logiczne.

chodzilo mi o to, ze masz produkt 'pradnik kibica' czy cos. I to pokazuje, jakie mylace jest takie namnozenie zakladek na kazdy typ produktu przy braku podgladu na wszystko.

Ostatnio natrafiłem na darmowe szablony sklepów - narazie badam ten temat pod kątem możliwości dopasowania grafiki treści itp. - może uda się to zrobić.

Sa i da sie zrobic. my na takim mielismy sklep ISTA. I wbrew temu, co pisal Jurek nie ma tam zadnych reklam. Oczywiscie, pod warunkiem ze ma sie miejsce na swoim serwerze.

To powodzenia.


Ostatnio zmieniony przez marta g. dnia Czw 18:05, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 17:58, 27 Maj 2010    Temat postu:

A właśnie co do cen w euro czy to jest aby dozwolone? bo może autentycznie podam ceny w euro i tylko przybliżoną wartość w zł (albo nawet nie?)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Czw 18:08, 27 Maj 2010    Temat postu:

Wydaje mi sie , ze tak ale sprawdz- i tak, jako potencjalny prowadzacy uslugi handlowe musisz przeciez posprawdzac pewnie niejedno, zeby potem nie miec problemow, ze cos robiles niezgodnie z prawem.
masz tez takiego linka [link widoczny dla zalogowanych]
tam jest forum, mozesz zapytac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Czw 20:20, 27 Maj 2010    Temat postu:

To jeszcze raz ja w sprawie tego sklepu, na razie napsialam duzo uwag do wykonania sklepu, ale tym razem takie ogolne przemyslenia.
Bo wlasciwie od nich nalezaloby zaczac i na ich podstawie robic sklep.

1. Dla kogo ten sklep?
Jak wiemy, spoleczenstwo dzieli sie na osoby, ktore z internecie kupuja i czuja sie w tym swobodnie i takie, ktore unikaja zakupow w sieci jak diabel swieconej wody. Ta druga grupa zrobi wszystko, zeby lyzew nie kupowac przez sklep (bo jak to wyslac nie wiadomo komu w sumie niemalo pieniedzy i potem czekac 4 tygodnie az mi przysla lyzwy?! na pewno oszusci!), dla nich wystarczy jedna doslownie stronka a na niej numer telefonu bo i tak najbardziej cenia kontakt osobisty i beda chcialy buty przed zakupami zobaczyc, przymierzyc i dopiero wtedy wyloza kase.

Zajmijmy sie wiec druga grupa klientow, ta, ktora w sieci kupuje i sie tego nie boi.
Taki klient jest bardziej wymagajacy i najczesciej mocno swiadom zarowno swoich praw jako konsumenta (jako strony transakcji), jak i mozliwosci, jakie daje siec. Znaczy to, ze bedzie chcial przed dokonaniem zakupu dowiedziec sie jak najwiecej o ofercie roznych sklepow, porownac ceny produktow, zrobic zakupy szybko i wygodnie. A to oznacza- klikam i mam. Potem tylko odbieram maila z powierdzeniem przyjecia zamowienia i robie przelew a potem dostaje maila ze moj przelew doszedl i ze przesylka wyslana.

Zastanow sie teraz, czy Twoj sklep oferuje te cechy, ktore bedzie chcial klient przyzyczajony do zakupow w sieci, czy ich nie ma.

Wez tez pod uwage, ze nie ma dzis problemu z robieniem zakupow poza Polska- w koncu mamy wspolny rynek Smile A karte kredytowa ma prawie kazdy (wiekszosc bankow oferuje teraz kredytowe 'pre-paidy'), wiec platnosc tez nie stanowi problemu.

Nie chce, zeby te uwagi brzmialy jak wymadrzanie sie ale ja akurat jestem osoba, ktora robi duzo zakupow w sieci od ubran po ulamane elementy robota kuchennego. I wlasnie w sieci kupilam tez niedawno lyzwy Risport. Szukalam w roznych sklepach- na moim lodowisku w sklepiku takiego rozmiaru nie mieli, powiedzieli ze na zamowienie trzeba czekac kolo miesiaca. Szukalam w polskich internetowych sklepach- nie bylo nic, co mnie intersowalo a ceny byly nieco wyzsze nic w sklepach w Belgii czy w Niemczech, w jednym belgijskim sklepie musialam wyslac maila z zapytaniem o cene- odpowiedz przyszla po 2 dniach ale ja juz tego sklepu nie bralam pod uwage bo za ten czas wybralam co chcialam wiec kupilam tam, gdzie bylo, w jakims wloskim sklepie. I wcale nie bylo drozsze (lacznie z wysylka)- wrecz przeciwnie.
Poza tym - czesto zanim cos kupie w sieci to sobie otwieram kilka sklepow z podobnym asortymentem, wrzucam do koszykow i sprawdzam co maja i ile to wszystko kosztuje (bo tu cos tanszego, ale za to inny artykul drozszy wiec mozna wrzucic do koszyka zeby miec cene z przesylka). A prawdziwe zakupy robie sie po kilku takich 'przymiarkach'. To troche takie wirtualne 'chodzenie po sklepach' przed decyzja i ostatecznym dokonaniem zakupu. To czesc 'frajdy' z kupowania w sieci, troche jak ogladanie ofert biur podrozy czy samochodow . Wiadomo, ze kupie tylko jeden/jedna wycieczke ale poogladac moge co jest i co bym mogla kupic. Troche dla siebie, zeby siebie sama przekonac, ze dobrze wybieram.

Sklep internetowy to troche tak, jak SAMOOBSLUGOWY supermarket, gdzie wszystko ma byc dostpne na polkach. Jesli mam stac w punkcie obslugi zeby zapytac o cene a potem jeszcze stac w 3 roznych kolejkach, zeby w jednej zamowic lyzwy, w innej plozy a w innej torbe, to sie od razu boje, ze mi kaza potem jeszcze stac do 3 roznych kas Wink Obsluga powinna byc tylko jak potrzebuje pomocy, czyli nie wiem jak dobrac numer buta.


Podsumowujac- obawiam sie, ze ten sklepik w aktualnej wersji, malo czytelny, gdzie nie moge sobie zwyczajnie czegos wrzucic do koszyka a do tego, zeby cos znalezc musze sie niemalo naklikac raczej nie zacheci tych, co maja zwyczaj robic zakupy przez internet Sad Jak sie wchodzi na rynek, to trzeba byc o oczko lepszym od konkurencji- podejrzyj chociaz inne polskie firmy, jak oni maja postawione sklepy. Akurat zakupy u nich sie fajnie robi. Wiem, bo robilam Wink

Ps ostatnio slyszalam fajne okreslenie osob, ktore unikaja internetu, zakupow i bankowosci w sieci: 'cyfrowe dziewice' (vierge numerique). Spodobalo mi sie, trafne Wink


Ostatnio zmieniony przez marta g. dnia Czw 20:33, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Przemek Domański




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 22:30, 27 Maj 2010    Temat postu:

hym. powiem szczerze że z moich przemyśleń wynikło że i tak 90% osób które będą chciały zakupić buty WIFA i tak najpierw będą się starały je obejrzeć gdyż ta marka w Polsce jest narazie mało znana i opinie o nich pochodzą najczęściej sprzed 10-15 lat, z tego punktu widzenia, strona ma bardziej za zadanie prezentować produkty.

A prawda jest taka że po prostu inaczej zrobić nie umiałem na dzień dzisiejszy, a nie stać mnie na zlecenie tego profesjonalnej firmie. Latem będę miał trochę czasu to postaram się wniknąć w temat tych freewarowych szablonów sklepów i jeśli będą trzymały standard i ja będę umiał się tym posługiwać to może za pół roku stronka będzie wyglądać inaczej.

Narazie zależało mi żeby zaistnieć na rynku, żeby ludzie z Południa polski nie kupowali już wszystkiego w warszawie w przyszłym sezonie tylko wiedzieli że tu też jest sklep.

Ale rozumiem twoje uwagi.

Jurceq - raczej nie uda nam się spotkać - 16 czerwca wyjeżdżam na 3 miesiące a do tego czasu muszę zdobyć z 8 zaliczeń na uczelni i sam nie wiem za co mam się chwycić.


Ostatnio zmieniony przez Przemek Domański dnia Czw 22:33, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jurek




Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 5:59, 28 Maj 2010    Temat postu:

X

Ostatnio zmieniony przez Jurek dnia Sob 14:30, 23 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Pią 6:52, 28 Maj 2010    Temat postu:

jurecq napisał:
ok, bedziemy myslec jak sie da, powodzenia w egzaminiach.

no wlasnie warszawa... ale firma dobra. wszystko na telefon, wysylane mailami obrysy stop itp, nie pamietam zeby byl 'full wypas' sklep sieciowy a dziala, kto ma znac tego pana to zna, reszta i tak laduje w marketach bo im nie roznica. ja pojde do profesonalisty, ktory moze ma gorsza strone, ale WIEM sie sie zna bo sam go znam (lub mam to potwierdzone opiniami w srodowisku) niz do mega wygladajacego sklepu gdzie tylko 'klikam'... moze nie jestem cyfrowa virgin, ale rozpustnikiem tez zdecydowanie nie;) wole pojsc, pogadac, ogladnac i przede wszystkim przymierzyc sprzet ktory bede uzytkowal kilka dobrych lat. inny przypadek kiedy kupuje drugi raz dokladnie taki sam model.



Wlasnie powyzsza odpowiedz dowodzi, ze jesli sprzedaz ma byc glownie ma byc nie w sieci, tylko w realu, pewnie beda to klientami uczestnicy Twoich kursow, wiec osoby, ktore beda kupowac lyzwy pierwszy raz i nie wiedza dokladnie ani co chca ani przede wszystkim jaki rozmiar, to taki sklep jest dla nich niepotrzebny i mozesz sobie te robote darowac. I tak wiedza, gdzie i jak Cie znalezc a jak wyrobisz sobie marke to sami beda o Ciebie pytac i ten numer telefonu zdobedzie. Tak jak o p. Turkowskiego. Jak ktos wydaje 1000 zl na jeden raz to wyjazd do Warszawy albo do Katowic jest jak najbardziej do zrobienia. Tylko, ze u p. Turkowskiego lezy iles tam par, w ktore on juz zainwestowal zeby bylo mozna przymierzyc i kupic na miejscu, wiec jesli dzialac mialbys tak jak on, to obawiam, ze czeka Cie spora inwestycja w co najmniej kilkanascie par lyzew dla klientow, ktorzy beda chcieli odwiedzic ten sklep. Bo po co jechac do Katowic, skoro i tak nie na sie przymierzyc i zoabczyc, czy but mi lezy? To juz pojade do Warszawy, gdzie wiem, ze wloze na noge 2-3 lyzwy w roznych rozmiarach i modelach i cos wybiore. Pisze tu pamietajac moje pierwsze zakupy, kiedy nie mialam dobrego rozmiaru lyzew i nie widzialam jaki on ma byc. Moglam kupic w sieci ale ze wzgledu na to mierzenie u p. Turkowskiego i na to, ze lyzwy byly od razu, kupilam u niego.

A Ci, co nie moga jechac osobiscie zobaczyc, co masz fizycznie kupia badz gdzie, bo oni musza miec sklep, w ktorym beda miec latwo i wygodnie, bez pisania maili po ile itp itd.. I niestety tu Ice Style z Opola (gdzie kupia bez karty kredytowej) na tle Twojego sklepiku wypada duzo lepiej, nie mowiac o ofercie sklepow z zagranicy. A w tych sklepach tez mozna placic przelewem (przelew europejski z banku w sieci jest co najmniej w kilku bankach bezplatny- w ING na 100%), poza tym sa jak mowialm karty kredytowe 'pre-paid' wiec tez sie da, mozna poprosic znajomego zeby zaplacil swoja karta i mu sie ddaje naleznoc- ja sama kiedys za znajoma placilam za kolezanke i sie potem rozliczalysmy. Kto naprawde kupuje w internecie o tym wie i znajdzie sposob, zeby zaplacic.

Pytanie wiec- po co ten sklep? Moze zamiast tego zrob porzadne ulotki o ofercie- taki mini- katalog, zainwestuj w kilka par lyzew w najpopularniejszych rozmiarach i nos je ze soba na zajecia w swojej szkolce, zeby chetni mogli przymierzyc, dotknac i nabyc? A jak wyrobisz sobie renome to bedziesz miec jak p. Turkowski. Gdybym miala kupowac u Ciebie to tez bym sie chciala umowic i zobaczyc towar fizycznie.

Twoj klient to przede wszystkim osoby, ktore nie maja jeszcze sprzetu. Bo ktos, kto juz ma swoje lyzwy, to kolejne kupi niepredko, w koncu lyzwy to nie puenty Wink. Na razie w obydwu wersjach czeka Cie wyrobienie marki- nie masz jej jeszcze, na razie - sory za szczerosc- jestes znany z tego, ze 2x pod rzad odwolujesz oboz wiec jako klient moge miec nieco watpliwosci co do solidnosci firmy Wink Ja na Twoim miejscu postawilabym na papierowy katalog Z CENAMI i 'sprzedaz obwozna' lyzew na szkolce. A zamiast sklepu daj na swojej stronie i stronei szkolki info, ze handlujesz lyzwami i swoj numer telefonu.


Ostatnio zmieniony przez marta g. dnia Pią 6:54, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
marta g.




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakow/BXL

PostWysłany: Pią 9:54, 28 Maj 2010    Temat postu:

Turkowski ma iles tam sprzetu 'w magazynie'. Mierzylam zupelnie nowe buty - 2 rozmiary, byly na mnie 2 modele (w tym RF2 wiec sobie darowalam), wszystko swiezutkie, nieuzywane. Poza tym w sklepie lezalo pelno pudel w nowiutkimi lyzwami. Znaczy to, ze on trzyma ogromna kase zamrozona w towar dostepny od reki, ale one te lyzwy fizycznie MA. Jak pojechalam kupic to z towarem wyszlam tak samo jak z rolkami z 'go sport': pokazal mi co ma na moj rozmiar, przymierzylam, wybralam, zaplacilam, facet przykrecil plozy do butow, zapakowal, dal mi co kupilam i wyszlam z towarem pod pacha. Nie musialam czekac na sciagniecie sprzetu bo on juz byl. Mysle, ze to, ze on lyzwy ma potwierdzi kazdy, kto byl na Torwarze...

Ostatnio zmieniony przez marta g. dnia Pią 9:55, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lyzwiarstwo.fora.pl Strona Główna -> Inne tematy łyżwiarskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin