Leenka
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:25, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam slowa Jurka, lod miejscami jak zamarznieta i do tego pochyla kaluza, ale costam sie da zrobic, aczkolwiek miejsca jest dosc malo. Oplaca sie tam wejsc w zasadzie tylko rano w okolicach godzin otwarcia (poki lod jest jako taki), choc te sa mocno zmienne - to zalezy od tego, co robil pan obslugujacy lodowisko poprzedniej nocy
A co do tego tajemniczego newsa, to z informacji na temat godzin otwarcia lodowiska w okresie swiateczno-noworocznym wynika, ze bedzie ono otwarte w Sylwka do 2 w nocy. W zwiazku z tym tak sobie z Jurkiem niesmialo pomyslelismy o spedzeniu tej nocy (a przynajmniej okolic polnocy ) wlasnie tam -- pomysl moze i szalony ale ja o tym zawsze marzylam Jest pare minusow, tzn moze byc za duzo ludzi, oraz pogoda moze nie sprzyjac ale tak wstepnie, bylby ktos w ogole czyms takim zainteresowany?
|
|